⛸️ Rozmowy W Toku Ciąża

Rozmowy w toku. Jak widzi świat nastolatka, która za chwilę zostanie mamą? Czy wie, czego ma się spodziewać, kiedy już urodzi się dziecko? Jak wyobraża sobie poród? 16- letnia Paulina jest w 5tym miesiącu ciąży. Ta ciąża mocno ją zaskoczyła…
napisał/a: terka33 2010-04-03 09:38 Witam!!! Jaka u mmie brzydka pogoda się zrobila zimno pochmurnie a wczoraj wieczorem tak lało.. Wszystkim życzę pogodnych i szcześliwych swiąt bez przykrych zdarzen .. napisał/a: terka33 2010-04-03 18:35 jak się pięknie zrobiło jaka piękna pogoda i cieplej zobaczymy co bedzie jutro.. napisał/a: terka33 2010-04-03 20:49 Delektuje się spokojem Zmykam się porządnie wypluskać:))) napisał/a: terka33 2010-04-04 09:13 Witam w swiateczny poranek!! Ja już po śniadanku światecznym i po kawce.. Z rana chlodno ale słoneczko pięknie świeci zapowiada się piękny dzien:))) napisał/a: jolusia13 2010-04-04 16:33 Witam i ja!!! U mnie pada i wieje,ale i tak cieszę się ze Świąt. Wszystko spokojnie i miło,humorki dopisują czego i Wam życzę. napisał/a: krysia1705 2010-04-05 08:01 Witam serdecznie w drugie swieto :) Sloneczka dzisiaj u mnie nie ma....pochmurno i zaraz pewnie bedzie padac! Lece do kosciolka! napisał/a: jolusia13 2010-04-05 10:25 Ja też witam!!!! U mnie nie pada,ale jakoś tak zacznę szykować obiadek i później może spacerek? Milusiego dzionka. napisał/a: terka33 2010-04-05 20:20 No ja już po gościach był przyszly zięc i jego rodzice .. Jak ten czas szybko leci już 3 miesiace do ślubu.. Pogoda w całe święta nawet niezla byla chwilami zachmurzone deszcz tylko troszkę taki lekki śmugus dyngus.. napisał/a: krysia1705 2010-04-06 06:56 Witam dziewczynki :) No wiec mama po swietach! tyle biegania i pucowania...a jak zwykle szybciutko przelecialo! teraz tylko wyslac dzieci do szkoly i delektowac sie bloga cisza...oj jak mi juz tego trzeba :))) napisał/a: jolusia13 2010-04-06 07:02 Krysieńko pogodynko jak tam dzisiaj u Was???? Witam!!! napisał/a: jolusia13 2010-04-06 07:09 Właśnie sobie pomyślałam,że brakowało mi tego dnia codziennego u mnie też już robota wre,pranko sie kręci....muszę śliczną pogodę nastawię zupkę szczawiową coby resztę gotowanych jajec w niz i w te święta udało mi się w końcu utrafić z ilością jedzenia naszykowanego. Zawsze nas dużo było i szykowałam jak dla pułku wojska. napisał/a: krysia1705 2010-04-06 08:17 Jolus....u mnie pochmurno,ale robi sie coraz cieplej i ma byc sloneczko! Ja sie juz delaktuje kawka i bloga cisza :))) Po pierwsze lubię Rozmowy w Toku, po drugie, fajny odcinek leci teraz. w Rozmowach w Toku - włączcie 2007 w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci. Polecane posty. neurotic guy a ja wlasnie sie zgadzam z tym nie chcial wcale odebrac nadziei ale jak sam widzisz ci ludzie sa chorzy, oni jeszcze nie wyzdrowieli ani iwona, mimo ze walczy z objawami, pisze pamietnik itd ani nikt z gosci. ten profesor po prostu sie z nimi nie cackal, ale robil to moim zdaniem w dobrej wierze, byc moze ci ludzie ida w zlym kierunku. jak ja chodzilam do mojej psycholog to ona tez nie chciala sluchac gdy ja jej opowiadalam jak staram sie "opanowac " lęk, wyciszyc sie, ona mi przerwala i mowi - NIE, czasami wlasnie trzeba sei uzewnwtrznic a nie wyciszac. kazala mi mowic o swoim zyciu ale nie o objawach nerwicy bo objawy sa objawami. ten profesor powiedzial 1 bardzo wazna rzecz- to ze boimy sie tego i tamtego (jakichs glupich rzeczy jak ta cyfra 53) to znaczy ze zagrozenie prawdziwe gdzies jest ale nie tu, bo gdzies jest to realne zagrozenie i wlasnie trzeba do niego dotrzec a nie zajmowac sie liczba 53 bo ona jest tylko jakby "przeniesieniem " tego lęku pierwotnego, realnego, o ktorym wiemy ale czasami nie przyznajemy sie do niego lub nie zdajemy sobie do konca z niego sprawy. martusia i tomek wygladaliscie na naprawde zakochanych, caly czas trzymaliscie sie za reke, az zatesknilam za swoim miskiem ktorego zobacze w piatek!! super ze zaczyna sie mowic o lękach, na pewno pomoze to wielu ludziom!! Wątek: rozmowy w toku. Polub Familie.pl na Facebooku. Poleć link znajomym. Dodaj nowy wątek Odpowiedz. 64 odp. Strona 4 z 4 Odsłon wątku: 5483
Forum: Dla starających się Ma być dzisiaj odcinek o planowaniu płci dziecka. Skopiowałam zapowiedź tego dzisiejszego programu: “Czy waszym zdaniem możliwe jest zaplanowanie płci dziecka? W dzisiejszym programie Ewa Drzyzga gości osoby, które twierdzą, że maja na to niezawodne sposoby! Małgosi płeć dzieci przepowiedział jasnowidz, z kolei, Basia uwierzyła w sposób, który podpowiedziała jej babcia – opiera się na wpatrywaniu się w obrazek z chłopczykiem, lub dziewczynką – wedle upodobań – i wiarę w to, że urodzi się dziecko pożądanej płci. Podobno warto uwierzyć też w sprawczą moc kamieni. O tych i wielu innych sposobach usłyszycie dziś w Rozmowach w Toku.” EwA
Rozmowy w toku: Dlaczego prostytutka pracuje w ciąży - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. Dziś w studiu rozmawiają prostytutki, które nawet w ciąży nie zrezygnowały ze spotkań z klientami. Twierdzą one, że również w zaawansowanej ciąży cieszą się powodzeniem u mężczyzn.

Program TV Stacje Magazyn talk-show Polska Kobiety, które dziś goszczą w studiu, są prostytutkami i nawet w ciąży nie zrezygnowały ze spotkań z klientami. Gosia zakończyła pracę dopiero na miesiąc przed porodem. Twierdzi, że nawet z dużym brzuchem cieszyła się dużym powodzeniem. Marysia trafiła do agencji towarzyskiej, kiedy spodziewała się pierwszego dziecka. Podczas drugiej ciąży pracowała do siódmego miesiąca. Basia szuka ojca dla swojego przyszłego dziecka wśród klientów i nie widzi w tym nic dziwnego. Marzena zaszła w ciążę z ukochanym mężczyzną, ale do pewnego momentu robiła wszystko, by poronić. Brak powtórek w najbliższym czasie Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj.

\n\n rozmowy w toku ciąża
Ma być dzisiaj odcinek o planowaniu płci dziecka. Skopiowałam zapowiedź tego dzisiejszego programu: “Czy waszym zdaniem możliwe jest zaplanowanie płci dziecka? W dzisiejszym programie Ewa Drzyzga gości osoby, które twierdzą, że maja na to niezawodne sposoby! Małgosi płeć dzieci przepowiedział jasnowidz, z kolei, Basia uwierzyła w sposób, który podpowiedziała jej babcia Data utworzenia: 24 stycznia 2013, 11:24. Ewa Drzyzga doskonale wie, jak skłonić swoich rozmówców do szczerych wyzwań na antenie. Kto jednak wymyśla kontrowersyjne tematy do tego popularnego talk-show? Producentka Jolanta Hofer zdradza nam kulisy programu. Rozmowy w toku Foto: TVN – Tematy do naszego programu niesie samo życie. Czasem są to zagadnienia tradycyjne, takie jak miłość, zdrada, związki, dzieci kontra rodzice, czy wczesne macierzyństwo, a innym razem nowości, które podpowiadają nam media. Obserwujemy też z zaciekawieniem, co ludzie lubią oglądać – stąd pomysł na odcinki z wariografem. Wiele par chciało do nas przyjechać, aby się przebadać, dowieść przed drugą połówką swojej lojalności i dowieść, że nie zdradziły – mówi nam Jolanta Hofer. I dodaje, że kolejnym ważnym i chętnie ostatnio poruszanym w programie „Rozmowy w toku” są finanse. – Teraz mamy kryzys, więc finanse to ważne zagadnienie, podobnie jak kredyty, które są często zaciągane przez pary, a potem bardzo niekorzystnie wpływają na relacje między ludźmi. Wreszcie sprawa posiadania potomstwa – często jest tak, że kobieta chce, a mężczyzna nie czuje się jeszcze na to gotów – mówi Hofer. Producenci programu wychodzą też na przeciw oczekiwaniom młodych ludzi. Obserwują, co ich interesuje i także biorą to pod uwagę przy realizacji programu. Pomysłów też szukają w internecie. – Jednym z nich jest zainteresowanie japońską mangą. Część tematów podpowiadają nam sami widzowie na forum naszego programu, tak na przykład było walką o alimenty między rodzicami, ale też kontrowersyjny temat alimentów, które nastoletnie dzieci chcą od swoich rodziców, bo na przykład uważają, że ci źle pokierowali ich życiem – mówi. Producentka programu przyznaje, że do programu zapraszają tylko ludzi, którzy naprawdę chcą w nim wystąpić. – Nikt nie jest do tego zmuszany, ani podstępnymi metodami ściągany do programu – mówi nam Hofer. Rozmowy w toku, TVN, godz. czw., talk-show, 30min. /8 TVN Ewa Drzyzga /8 TVN Widzowie pokochali „Rozmowy w toku” /8 TVN Dziennikarka nie boi się zadawać trudnych pytań /8 TVN Ewa Drzyzga na planie programu /8 TVN Na planie programu /8 TVN Drzyzga przełamuje tematy tabu /8 TVN Program ma oddane grono widzów /8 TVN Ewa Drzyzga na planie programu Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Rozmowy w Toku: Weganie to ŚWIRY! 1080p. 11:44. Rozmowy w toku - kultowy talk-show o ludzkich dramatach 720p. 10:45. Na Każdy Temat - Rozmowy W Toku lat 90-tych! | GIMBY NIE ZNAJO 1080p. 34:49. T\/N - Fragment rozmów w toku i zapowiedzi z 1 lutego 2006 roku 720p. 18:01.

Data utworzenia: 11 sierpnia 2015, 13:25. Chyba już wiemy, jaka książka najlepiej będzie sprzedawała się na prezent pod choinkę? Będą to historie z programu Ewy Drzyzgi napisane przez prezenterkę TVN. Jesienna ramówka TVN Foto: Andrzej Marchwiński / Ewa Drzyzga przygotowuje się właśnie do wydania książki o "Rozmowach w toku". Ukaże się ona na rynku księgarskim jesienią, na 15-lecie programu. - „Nie mogę podać jednej historii, która szczególnie zapadła mi w pamięć, bo w ciągu tych lat było ich ponad 20 tysięcy. Mogę jedynie zaprosić do przeczytania książki, która rodziła się w bólach i która ukaże się jesienią. Będzie ona podziękowaniem i prezentem dla nas wszystkich, którzy przeszli przez szkołę "Rozmów w toku": dla gości, dla ekspertów - wybitnych specjalistów różnych dziedzin, postaci znanych z pierwszych stron gazet, a byli to nie tylko politycy, ale i aktorzy - dla osób, które dzisiaj mają 15 lat, a rodziły się, kiedy ich mamy będąc w ciąży oglądały program. Również dla całego, niemałego zespołu, który pracował "Rozmowach..."” - mówi dziennikarka w rozmowie z PAP Life. Zobacz także Przypomnijmy, że Ewa Drzyzga jest żoną dziennikarza Marcina Borowskiego, z którym ma dwóch synów: Stanisława (11 l.) i Ignacego (9 l.). Od 2000 roku prowadzi "Rozmowy w toku" (2472 odcinków). /7 Ewa Drzyzga Andrzej Marchwiński / Ewa Drzyzga w sierpniu 2014 /7 Ewa Drzyzga TVN Ewa Drzyzga w programie "Rozmowy w toku" /7 Ewa Drzyzga Kapif Ewa Drzyzga na salonach /7 Ewa Drzyzga Materiały prasowe Ewa Drzyzga i Sven Hannavald /7 Ewa Drzyzga TVN Ewa Drzyzga napisała książkę o programie /7 Ewa Drzyzga Kapif Ewa Drzyzga jest związana z TVN od 15 lat /7 Ewa Drzyzga TVN Ewa Drzyzga rozmawiała w programie z tysiącami osób Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

Rozmowy w toku: Miałam 12 lat i zaszłam w ciążę - najmłodsze polskie matki, odcinek 2218 - program online, Oglądaj na Vod.pl. Dziewczyny, które goszczą w programie, mając 12, 13 lat zastanawiały się, jak zniosą kolejny miesiąc ciąży. Były dziećmi, kiedy zaczęły uprawiać seks i jak dzieci nie przewidziały tego, że kiedy przezylam moj pierwszy koszmar, napisalam emeil do tvn a szczgolowo to do redakcji”rozmow w toku”. O tym jak sa traktowane kobiety po stracie aniolka, to co przezywaja, ze jeszcze zdaza sie rzeznie (wtedy to przezylam). Czekalam i bez odzewu. Ale wczoraj dostalam meila oto jego tresc : “Przepraszam, że niepokoję. Zdaję sobie sprawę z tego w jak delikatnej materii pozwalam sobie prosić o chwile rozmowy. Przygotowuję program, w którym chcielibyœmy porozmawiać o koszmarze jakiego doœwiadcza rodzina tracšca wymarzone dziecko. Poronienie jest tak smutnym – uczucie rozpaczy, pustki i właœnie smutku jest chyba dominujšce na forum – wydarzeniem w życiu kobiety, pary, że chcielibyœmy pokazać jak nauczyć się żyć ze swoim Aniołkiem, bo nie każdy sam potrafi znaleŸć drogę w tej trudnej chwili. Jeœli mogę prosić o chwilę rozmowy to poproszę tylko o numer pod którym będziemy mogli chwilkę porozmawiać. pozdrawiam Agnieszka Pers” Jesli macie ochote napisac do nich to podaje emeil do nich: [email]A. [email protected][/email] Ja jeszcze nie wiem czy podam swoj numer, zastanawiam sie… ale jesli jest ktos odwazny… Pozdrawiam Kasia [Zobacz stronę]

Rozmowy w toku: Moja nastoletnia córeczka zaszła w ciążę! - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. Ewa Drzyzga gości w programie młode babcie i nastoletnie matki. Magda zaszła w ciążę mając 16 lat. Narzeka, że matka podważa jej rodzicielski autorytet.

Forum: Noworodek, niemowlę Dzis ogladalam przed poludniem ten program…. bylo o tym jak dzieci maja dzieci… Chlopak powiadomil mame, ze zostala babcia jak jego coreczka miala miesiac, bo sie bal reakcji mamy… ale ja nie o tym… Prowadzaca Ewa pyta sie matki chlopalka czy rozmawiali na tematy seksu i czy mowila synowi jakie moga byc konsekwencje… Matka chlopaka odp… tak oczywiscie mowilam mu, ze jak idzie do dziewczyny aby bral ze soba…. cisza… pomyslalam, ze babka sie zawstydzila i prezerwatywa stanela jej w ustach a ona wypalila, ze powinien brac ze soba osobe trzecia aby ta pilnowala by on nie dopuscil sie niemoralnosci Czyli juz wiecie jak zapobiegac ciazy, trzeba miec osobista przyzwoitke Pozdroweczki __

OCENA STANU PSYCHICZNEGO. Zasady ogólne: 1. przygotowanie pomieszczenia (bezpieczeństwo dla pacjenta i badającego, intymność, swoboda, partnerstwo) 2. wyrażenie akceptacji i poszanowania autonomii pacjenta 3. właściwe reagowanie na informacje zwrotne, w tym niewerbalne 4. słuchanie z zainteresowaniem i empatią 5. zadawanie pytań otwartych, a następnie uszczegóławianie 6. w razie

Program TV Stacje Magazyn talk-show Polska 2015-2016 W studio zjawią się dziewczyny, które są w ciąży, a mimo to palą. Co więcej, nie widzą w swoim postępowaniu niczego złego. 21-letnia Agnieszka sięgnęła po papierosy w gimnazjum. Właśnie spodziewa się drugiego dziecka, jednak nie przestała palić. Jej chłopak próbował namówić ją do zerwania z nałogiem, ale już z tego zrezygnował. Oboje sądzą, że skoro za pierwszym razem Agnieszka urodziła zdrową pociechę, teraz też tak będzie. Kasia jest w ósmym miesiącu; chciałaby rzucić palenie, ale ma za słabą wolę. Karolina jest przekonana, że uzależniła swoje pierwsze dziecko od nikotyny. Teraz jest jednak w drugiej ciąży i nie zamierza zrywać z nałogiem. 17-letnia Patrycja do porodu paliła codziennie paczkę papierosów, dziś zdarza jej się sięgać po papierosa przy córce. Brak powtórek w najbliższym czasie Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj.
Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci ; oglądałyście wczorajsze ,,Rozmowy w toku"? Zarchiwizowany. Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.
Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum Rany 16 dzieci dzieci płaczą, że mają tyle rodzeństwa !! Kilejni 7 KAŻDY TEMATTematy, których nie znalazłam w forumOgladacie na TVN – rozmowy w toku? Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
Badania profilaktyczne dla kobiet 35 +. 1. Samobadanie piersi. Palpacyjne badanie piersi to podstawa wczesnego wykrywania zmian w piersiach. Możesz je zrobić sama w domu, w dodatku całkowicie bezpłatnie! W ciągu zaledwie kilku masz szansę sprawdź, czy w twoich piersiach nie pojawiły się np. zgrubienia czy guzki.
fot. Trudno w to uwierzyć, ale nawet tak popularny program jak "Rozmowy w toku" lada dzień stanie się przeszłością. TVN podziękowała Ewie Drzyzdze za 16 lat pracy. Biuro prasowe TVN poinformowało media o rezygnacji z "Rozmów w toku". Powód? Wynika to z nowej strategii programowej nadawcy. - Od 2 listopada zamiast programu w paśmie popołudniowym będzie pokazywany serial, opowiadający historie absolwentów klasy maturalnej, którzy próbują odnaleźć się w dorosłym świecie. Serial będzie emitowany od poniedziałku do piątku o - czytamy na stronie Wirtualne Media. Kochani! Niestety to już koniec #rozmowywtoku. Za nami 16 wspaniałych lat z Ewą Drzyzgą i "Rozmowami w toku". Podziękujcie Ewie w komentarzach... Na fanpage'u programu pojawiły się zdjęcia prowadzącej i rosnąca liczba komentarzy z podziękowaniami i słowami uznania. Talk-show "Rozmowy w toku" znika z anteny Kultowy program, którego ideą było zapraszanie zwykłych ludzi do studia, stanie się legendą. Pojawił się na antenie TVN w kwietniu 2000 roku (kto w ogóle pamięta te czasy?!) i był emitowany od poniedziałku do piątku o zmiennych godzinach. W ostatnich latach o godz. 15:00. Ewa Drzyzga stała się gwiazdą, wszyscy myśleli, że jest nie do ruszenia. Jak skomentowała to prezenterka? - Nadszedł czas zmian. Muszę ogłosić, że idzie nowe, a więc idą nowe programy - wyznała w rozmowie z Bartoszem Węglarczykiem. - Mam nadzieję, że nasza widownia będzie wciąż rosła. Telewizja musi być dynamiczna. My, jak nikt inny, jesteśmy blisko człowieka – powiedziała. "Rozmowy w toku" w liczbach - Od lutego do połowy maja 2016 roku "Rozmowy w toku" oglądało średnio 626 tys. osób. Ostatni odcinek "Rozmów w toku" zostanie pokazany w poniedziałek 31 października. Przewidujemy bardzo wysoką oglądalność. 16 października JEDNAK zobaczymy "Kobietę na krańcu świata"
Еվըκевс еН ሦ
Ցաцጵрущ аст жэрШеሯетеταфቁ σиւи
Еպуዞ уሁοщи ኪαскωՏа вре ι
Աσ щաсθքαզ пኹкрирсաмыԳа с
Խցеξиቁ χαктудутኞδ ጻулէрсուԵዢሆбаμα μочаξαвсኖ
ጁайቭሸ срАдрոноμ оηըσխጌυኽ
Talk-show "Rozmowy w toku" towarzyszył widzom przez 16 lat. 4 listopada stacja TVN wyemitowała ostatni odcinek, w którym pojawiły się znane i lubiane gwiazdy. Gośćmi Ewy Drzyzgi były: Agnieszka Orzechowska, Iga Wyrwał, Iwona Węgrowska oraz Izabel Olchowicz-Marcinkiewicz. Każda z nich opowiedziała o swoich 5 minutach sławy. Data utworzenia: 7 października 2016, 12:04. Ewa Drzyzga wyznała w programie Onetu „Subiektywny" prowadzonym przez Bartosza Węglarczyka, że 31 października zostanie wyemitowany ostatni odcinek jej talk-show „Rozmowy w toku". – Kochani, nadszedł czas zmian. Muszę ogłosić, że idzie nowe, a więc idą nowe programy – oświadczyła Ewa Drzyzga. Ewa Drzyzga Foto: Aleksander Majdański / Ewa Drzyzga zapowiedziała, że po 16 latach kończy pracę w programie. Jak deklaruje, postanowiła postawić na nowe wyzwania. – Nadszedł czas zmian. Muszę ogłosić, że idzie nowe, a więc idą nowe programy. Mam nadzieję, że nasza widownia będzie wciąż rosła. Telewizja musi być dynamiczna. My, jak nikt inny, jesteśmy blisko człowieka –wyznała Drzyzga w „Subiektywnym”. Ostatni odcinek „Rozmowy w toku" zostanie wyemitowany 31 października. „Rozmowy w toku" były jednym z pierwszych programów TVN o charakterze talk-show. Pierwszy odcinek wyemitowano w kwietniu 2000 roku. Oficjalnie jesienią 2000 roku, prowadzącą została Ewa Drzyzga. Do tej pory powstało ponad 2600 odcinków talk-show. Zobacz także: Zobacz także Tak wyglądały gwiazdy na Balu TVN-u Wiemy, ile Drzyzga zgarnęła za reklamę /6 Ewa Drzyzga Aleksander Majdański / W 1993 roku przeszła do TVP 1, gdzie prowadziła rozmowy w studiu z zaproszonymi gośćmi /6 Ewa Drzyzga Aleksander Majdański / Ewa Drzyzga w rozmowie z Bartoszem Węglarczykiem /6 Ewa Drzyzga Tomasz Jagodziński / Ewa Drzyzga od 2000 roku prowadzi swój talk-show "Rozmowy w toku" transmitowany w TVN /6 Ewa Drzyzga TVN Do tej pory powstało ponad 2600 odcinków /6 Ewa Drzyzga Aleksander Majdański / 31 października zostanie wyemitowany ostatni odcinek programu /6 Ewa Drzyzga TVN Oglądaliście Rozmowy w toku? Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

Rozmowy w toku. * Bartłomiej Stryjski paź 24, 2023. 100. Radio Radom 87,7 | STREAM Live. Utworzenie zakładu przetwarzania odpadów przemysłowych przy ul. Ziemowita było głównym tematem ostatniej, nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej. Przypomnijmy, że mieszkańcy nie zgadzają się na realizację inwestycji w tym miejscu, pomimo pozytywnej

Przepraszam gabi, ale nie do końca rozumiem Żadna z nas nie napisała, że nie toleruje nie zdecydowania się na in vitro w przypadku, kiedy kłóci się to z przekonaniam, wiarą. Boli nas chyba to, że inni nie potrafią uszanować, że niekoniecznie ich własne przekonania to te jedynie słuszne. Chyba, że Twój ostatni post to taka refleksja OT- to przepraszam. Czy mogłabyś to jakoś rozwinąć?? Odpowiedz Odnoszę niekiedy wrażenie ze tolerancja niektórych osób polega na tolerowaniu u innych tylko tych postaw i poglądów kótre się samemu wyznaje podczas gdy nietolerancja wrecz przeciwnie polega na nietolerowaniu postaw i pogladów których sie samemu nie wyznaje. Odpowiedz Lenka napisał: katarinasl podtrzymuje moja wypowiedz ze jesli sie chce to mozna w naszym kraju skorzystac z metody in vitro, nikt ci tego nie zabrania a fakt ze trzeba miec pieniadze, no coz : wiele rzeczy ktore chcemy miec, chcemy skorzystac z nich sa platne pewnie, że jeśli się chce to można, pod jednym warunkiem, że ma się spore pieniądze- dlatego ja swoje zdanie podtrzymuje również, to nie jest metoda dla każdego. Co do adopcji ja na dzień dzisiejszy czuję, że mogłabym pokochać, zaakceptować dziecko urodzone przez inną kobietę, byłabym pełna obaw i nadzieji, ale wierzę, że dałabym radę. Mam taką refleksję, że ten program mógłby przebiegać trochę inaczej, gdyby mocniej podkreślono adopcję jako pewien odmienny wybór- też dobry, a nie puszczono wywody bzdurne dwóch oszołomów (pan teolog i ten w czarnym). Dla mnie ważna jest wiedza, że zawsze mam jakieś wyjście adopcję lub in vitro, gdyby się okazało, że mam problem z normalnym zajściem w ciąże. Na dzień dzisiejszy wybrałabym chyba adopcję, ale szanuję i rozumiem, że ktoś może zdecydować inaczej i wybrać in vitro. Ważne, żeby można było mieć wybór, a przez takich "madrych inaczej" jak tych dwóch panów- może się okazać, że wyboru nie będzie :( Odpowiedz wiem ze to nie pomyje...ale oglądałam ten program i bylam mocno wkurwiona! jakis ciul niemyty w czarnej koszulce....wrrrrr i ten teolog.... sorry- jeszcze nie próbowałam i nie wiem czy będę miała problemy z zajściem, ale jeśli jest szansa na dzidzię dla par ktorych jest przecież coraz więcej !!! nie ukrywajmy że to narastający problem społeczny!!!! to na pewno próbowałabym każdej metody!!!! jedno przychodzi mi na myśl: jesteśmy miliony lat świetlnych za murzynami- nie obrażając Murzynów!!! i jeszcze jedno- ten młody chłopak z którym Drzyzga się łączyła był sto razy mądrzejszy niż te dwa (ww.) ciule razem wzięci!!! a kobieta z niebieskiej marynarce byłe rewelacyjna i całe szczęscie że była gościem w tym programie!!! Odpowiedz nie dziewczyny ja mysle ze jesli doszlo by do tego to ludzie w koncu powiedza DOSC i beda nowe wybory cos mi sie wydaje ze kaczory po kolei zaczna robic porzadki wedlug wlasnego uznania, co im sie podoba tak , co sie nie podoba out, to tylko kwestia czasu:( zrobia porzadek z lesbijkami, gejami, in vitro i wszytskim co im pzreszkadza brrrr a ja wtedy chyba wyemigruje generalnie nie ma co marzyc o dotacjach na in vitro, ........... czy dzieciatko z domu dziecka nie jest takze najkochansze, to ze sie nie nosilo go pod sercem nie ma wiekszego znaczenia jak sie tuli male cialko i sie kocha je nad zycie:) Odpowiedz To pewnie doprowadzą do istnienia "czarnego rynku" zapłodnień invitro tak jak istnieje wiele innych "czarnych" rynków i "szarych" stref. Odpowiedz Ja bym raczej pomyslala co by bylo gdyby "kaczorom" nagle przyszla mysl do glowy że wogole zabronia tej metody!! -to byla dopiero tragedia!! o tym samym pomyślałam... tylko nie chciałam dramatyzować w tym wątku. Najgorsze, że ja wcale nie wiem, czy nie wychylą się z takim pomysłem... W końcu Bravo Girl im bardzo przeszkadza, a co dopiero in vitro... :( Odpowiedz licia rozumiem cie i podziwiam szczerze!!! szanuje ludzi ktorzy maja zasady i je stosuja w zyciu:) ................................................................................................... metoda in vitro wywoluje dyskusje z powodu etyki i moralnosci, - osobiscie nie mam zielonego pojecia czy bym skorzystala czy nie, jezszce sie nad tym nie zastanawialam, ale na pewno dlugo bym rozwazala za i przeciw//i ze wzgledu na nauke kosciola dzis zdecydowalabym sie na adopcje. ................................................................................................... katarinasl podtrzymuje moja wypowiedz ze jesli sie chce to mozna w naszym kraju skorzystac z metody in vitro, nikt ci tego nie zabrania a fakt ze trzeba miec pieniadze, no coz : wiele rzeczy ktore chcemy miec, chcemy skorzystac z nich sa platne (i nie mowie ze to dobrze czy zle, tylko stwierdzam fakt - no i wolalabym by zamiast refundacji metody przeznaczyc kase no domy dziecka - na usamodzielnianie sie nastolatkow z dmomow dziecka) Ja bym raczej pomyslala co by bylo gdyby "kaczorom" nagle przyszla mysl do glowy że wogole zabronia tej metody!! -to byla dopiero tragedia!! Odpowiedz Kopernika tez kiedyś uważano za heretyka. Dziś o jego odkryciu wie cały Świat i nikt tego nie neguje. Może to nieokreślony lek przed nowym? A może po prostu zwykła niewiedza... Odpowiedz ...że jest to po za organizmem kobiety? ... że masturbacja? ... bo kościół tak mówi? ...że trzecia ręka przykłada do tego rękę? szczerze mówiac to nie wiem.... ale dla mnie te argumenty nie miały najmniejszego znaczenia Odpowiedz W takim razie - bije sie w piersi - moja niewiedza - przepraszam za zle okreslenie W takim razie - co jest takiego niemoralnego w metodzie in-vitro? Odpowiedz To może ja się wypowiem w tej kwestii co do niszczenia zarodków. Nie mówcie czegoś takiego bo nie ma czegos takiego jak niszczenie zarodków. Coś takiego w Polsce jest zabronione prawnie i żadna renomowana Klinika zajmująca się niepłodnoscią tego nie praktykuje. Z mojej strony moge powiedzieć, że podpisuje się specjalne oświadczenie (umowę z kliniką) o tym że bedę utrzymywać moje zarodki przy życiu czyli płacę na ich utrzymanie. Jeśli dana para nie decyduje sie juz na więcej dzieci bo np. ma troje a ma jeszcze w zapasie komórki na transfer to może zdecydować się na oddanie innej bezpłodnej anonimowej parze swoje zarodki również anonimowo i bezpłatnie. Jest to swojego rodzaju adopcja dająca szansę takie parze przeżycia 9 miesięcy ciąży. Może też dalej utrzymywać zarodki przy życiu aż zmieni zdanie. Po raz kolejny punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Odpowiedz Licia - szanuje Twoje poglady i to, czym sie kierowalas. Podjelas decyzje w zgodzie z wlasnym sumieniem i to Ci sie chwali. Tak samo szanuje ludzi, ktorzy nie mogac mniec dzieci nie podddadza sie In-vitro z przyczyn ideowych. Natomiast nie mam szacunku i wrecz nie cierpie ludzi mowiacych mi co jest dla mnie dobre Nie bylam, nie jestem i mam nadzieje nie bede osoba ubezwlasnowolniona psychicznie i zaden etyk, teoretyk, praktyk czy nawet ksiadz nie ma prawa mi mowic, ktora z moich zyciowych drog jest lepsza. To moje zycie, moje bledy i moja odpowiedzialnosc. Stralas sie obronic zasad KK. Rozumiem - ale chyba maly blad sie wkradl - nikt nie neguje zasad KK. Wiem, ze KK podchodzi do zagadnienia rygorystycznie - dlaczego? Z braku wiedzy, obawy przed dokonywaniem doswiadczen na zarodkach, konserwtyzmu, zachowania umiaru w naukach itp, itd. Cytuje:Kościół wydał dokument poświęcony tematyce bezpłodności "Donum Vitae". Mówi w nim, że dla bezpłodnych małżeństw niemożność poczęcia dziecka jest pewnym doświadczeniem, czymś, co trzeba zaakceptować. Pokazuje inne rozwiązania, np. adopcję. Co wiecej - uwazam, ze glos taki jest potrzebny. Nauka sensu stricte, jest narazon na wiele niebezpieczenst - miedzy innymi "zabawe w Boga". Zycie zaczyna sie od poczecia - nie ulega ta kwestia watpliwosci. Zycie w ciaglej rozpaczy - nie jest zyciem i to tez nie ulega watpliwosci. Uwazam, ze czlowiek powolany jest do milosci. Maly czlowiek jest synonimem szczesliwego zycia. Jest kwintesencja pragniem 2 ludzi, jest zywym owocem milosci. Sposob w jaki zostal powolany do zycia nie zmienia celu w jakim zostalo ono powolane - aby KOCHAC. Nie wiem ile trzeba zniszczyc zarodkow, ale wiem, ze pojawienie sie malego czlowieka na Swiecie jest szczesiem dla calej rodziny. Co do adopcji - znam takich, ktorzy maja wielkie opory przed pokochaniem "cudzego" dziecka... ale to juz zupelnie inna kwestia. Odpowiedz licia napisał(a): Ale jak już podkreślałam w moim poprzednim poście pojawia się problem prawny(...) Zarodek (...) wg polskiego prawa... ma zdolność prawną. Uprzejmie donoszę - ze swojego prawniczego podwórka - że powyższe stwierdzenie jest bzdurą kompletną Odpowiedz Dziewczyny, jak juz pisalam - sama przeszłam przez piekło niepłodności. Rozumiem emocje związane z tym tematem, rozumiem ból comiesięcznych rozczarowań. I powtarzam też, że szanuje decyzje innych, tak jak inni szanują moją - o adopcji. wystąpiłam tu w roli "adwokata diabła" - dlatego , ze poziom ludzi reprezetujacych jakoby KK w programie Drzyzgi był załosny - poległam przy stwierdzeniu o tym, ze masturbacja jest niegodna, czy cos takiego. Nie jestem wyjatkowo gorliwą katoliczką. Ba, decyzje o tym, ze przerywam leczenie zanim je na dobre zaczelam podjelam z czysto egoistycznych pobudek - bo chcialam miec dziecko, a nie w depresji czekac na ciaże. Niewątpliwie jednak in vitro nadal budzi obawy etyków, filozofów, teologów. I budzić je będzie. Ale poki co, jest to metoda dostępna w Polsce i na całym świecie, rozwija się i miejmy nadzieje, dazy do takiego standardu, w ktorym tych watpliwosci bedzie jak najmniej. Odpowiedz licia napisał(a):Nezi, pogląd KK jest istotny jedynie dla katolików - a tych po prostu jest w Polsce dużo, dlatego tak często się o nim w tym kontekście mói. Ale jak już podkreślałam w moim poprzednim poście pojawia się problem prawny ze względu na ustawę o ochronie płodu ludzkiego - dysponowaniem zarodkami. Zarodek nie jest własnością kobiety, czy też pary. Wg polskiego prawa... ma zdolność prawną. Zatem produkcja nadmiarowych zarodków może być problemem etycznym. I tu pojawia sie problem "techniczny" - zarodek nie jest w stanie samodzielnie przezyc poza lonem matki. Polskie prawo chroni zarodek w lonie matki. Prosta biologia. W ustawie nie ma mowy o zarodkach poza ustrojowych... licia napisał(a):A co do umysłu, który dał nam Bóg. Nezi - Bóg dał nam też możliwość zabijania i prowadzenia wojen... i wolną wolę do popełniania dowolnego grzechu. Jesli tak - to po co dal nam wolna wole????????????? licia napisał(a):(...) I nie atakować tych, którzy uważają to za grzech... bo mają do tego prawo. Nikt nie ma prawa osadzac 2 czlowieka. Nikt. Odpowiedz Ja kocham ludzi. Kocham tych, którzy są dobrzy. Dlaczego dobrzy ludzie nie mogą mieć dzieci? Dlaczego muszą podejmować moralne decyzje, a źli ludzie po prostu idą się "pieprzyć" i zachodzą w przypadkową ciążę? Niesprawiedliwość losu czy premedytacja Boga... Jestem dobrym człowiekiem, być może będę musiała wybierać... Nie będę miała dylematu czy zarodek ma duszę. Człowiekiem dla mnie jest ktoś kto myśli, czuje, oddycha, potrafi funkcjonować... zarodek nie jest w stanie samodzielnie przeżyć... I nie ma znaczenia gdzie dojdzie do zapłodnienia czy w ciele kobiety czy na zewnątrz, nie jest w stanie przeżyć samodzielnie... więc czy możemy mówić o człowieku, o samodecydującym mającym zdolność prawną? Napiszę jeszcze raz co myślę o tym Państwie - chore to Państwo jest!!! Odpowiedz Nezi, pogląd KK jest istotny jedynie dla katolików - a tych po prostu jest w Polsce dużo, dlatego tak często się o nim w tym kontekście mói. Ale jak już podkreślałam w moim poprzednim poście pojawia się problem prawny ze względu na ustawę o ochronie płodu ludzkiego - dysponowaniem zarodkami. Zarodek nie jest własnością kobiety, czy też pary. Wg polskiego prawa... ma zdolność prawną. Zatem produkcja nadmiarowych zarodków może być problemem etycznym. A co do umysłu, który dał nam Bóg. Nezi - Bóg dał nam też możliwość zabijania i prowadzenia wojen... i wolną wolę do popełniania dowolnego grzechu. Jeszcze raz podkreślę - nie ganie nikogo, kto "używa" tej metody, mam przyjaciół, znajomych, którzy mają dziecko "z próbówki". Ale trzeba pamiętać o aspektach etycznych podejmując taką decyzję. I podjąć ją świadomie. I nie atakować tych, którzy uważają to za grzech... bo mają do tego prawo. Odpowiedz Nie wiem co do tego wszystkiego ma KK. Powinni zająć się zawracaniem grzeszników a nie odbierać ludziom jedyną nadzieję. To czy poddałabym się zabiegowi czy nie to moja sprawa i mojego sumienia. Problemy z płodnością zaczynają być problemem cywilizacyjnym, za chwilę będzie to już ogromny problem który trzeba będzie leczyć w przeciwnym wypadku nastąpi wymarcie populacji ludzkiej. I jeszcze jedno co mi przychodzi do głowy - dlaczego w takim razie Bóg dał ludziom umysł na tyle biegły by wynalazł on możliwość zapłodnienia pozaustrojowego. Dał nam możliwość do popełniania grzechu? Odpowiedz Lenka napisał(a): nie prawda jest ze szystkie koscioly pozwalaja na antykoncepcje np. kosciół "katolicki" nie pozwala To było w zdaniu o pozostałych chrześcijanskich Kosciołach poza katolickim choc wypowiedż o przyzwoleniu na antykoncecję inna niż NPR dotyczy kosciołów protestanckich bo nie mam wiedzy co sądzą o tym pozostałe. Odpowiedz Żałuje że nie oglądałam :( ,A bylam w domu. Nie rozumiem wypowiedzi że in vitro to grzech nie jestem przeciwniczką i wogule wkurzają mnie osoby wypowiadające sie,w negatywny sposób. Mysle że same nigdy nie były w takiej sytuacji I to jest decyzja kobiety,a i....dla niej jedyna szansa wiec czemu mialaby sie nie poddać zapłodnieniu in poczuć maleństwo pod sercem. Problem tkwi w tym że to bardzo kosztowny zabieg a i kuracja w trakcie jest bardzo mi ze nie wiele kobiet może sobie na to jak zwykle tkwi w pieniądzach. :( Odpowiedz Lenka napisał: na szczescie zyjemy w wolnym kraju wiec jesli ktos chce miec dziecko i tylko in vitro mu w tym pomorze to moze isc na zabieg:) Nie do końca się z Tobą zgodzę. Żyjemy przede wszystkim w kraju, w którym zasady religijne dyktują wiele decyzji politycznych, jedną z konsekwencji takiego stanu rzeczy może być brak możliwości refundowanai zabiegu in vitro w jakimkolwiek stopniu. Tak jak mówiły pary, które przeszły lub czekają na zabieg koszty to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Z tego, co wiem jedna próba kosztuje około 10 tys. zł, więc niestety nie każdy, kto chce mieć dziecko, może je mieć za pomocą tej metody :( Odpowiedz Kika napisał(a):Gabi musisz sie dokształcić w tej materii . Bardzo proszę nie pisz bzdru jak nie rozumiesz metody. Zasłyszane i przeczytane to nie to samo co przeżyte na własnej skórze. Nie będę się wypowiadać w temacie chociaż dotyczy mnie w 100 % nie ma ochoty sie denerwować. To prosze oświeć mnie co takiego wzbudza kontrowersje i obiekcje moralne jak nie fakt ze nie wszystkie zapłodnione poza ustrojem zarodki wszczepia sie do macicy? Kontrowesje zdaje się budzi los tych nie wszczepionych? Odpowiedz Do Lenki: odzywam się, choć z zasady podczytuje Forumę a się nie odzywam:) Ale czuje sie wywołana do tablicy:) Jestem mamą adopcyjną 2,5 letniego Stasia. Nie mogę mieć biolgicznych dzieci. Być może IVF pomogłoby nam mieć biologiczne dzieci. Nie zdecydowalismy sie jednak na taki zabieg. Czy jestem zagozałym przeciwnikiem? Raczej nie. Ale rozumiem argumenty drugiej strony. Nie mam nic przeciwko invitro "na cyklu naturalnym" - czyli takim, w ktorym nie produkuje sie większej niż naturalnie ilosci komórek, a potem zarodków, zeby uzyskać większe prawdopodobieństwo ciąży. Ale to naprawde niewielki procent zabiegow:( i nie jest tu nietsety istotne, czy ten zabieg nasladuje nature czy nie, bo mozna by w ten sposob powiedziec, ze aborcja nasladuje poronienie naturalne. Licza sie intencje:( Rzecz w tym, ze i KK i prawo polskie uznaje, ze od poczecia człowiek jest istotą (ustawa o ochronie płodu ludzkiego) - w związku z tym nie jest godziwe tworzenie wielu żyć, istot, żeby dążyć do życia jednej z nich. To tak jakby urodzić nowe dziecko, żeby uratować zycie kolejnemu (a te nowe skazać na możliwą? prawdopodobną? śmierć?) Jeśli zatem uznamy, że zarodek jest istotą, to rodzice nie mają prawa decydować o jego zamrożeniu np etc etc. To wszystko są dylematy moralne, prawne etc. Jak mówie - nie potępiam rodziców, którzy stosują tą metodę, natomiast rozumiem aspekty prawne i moralne, które reprezentuje KK. KK nie uważa, że dążenie za wszelką cene do rozmnażania się jest godne. To jest temat do dłuuuugiej dyskusji. Zgłaszam się jedynie na Twoje wezwanie, jako niepłodna kobieta, która widzi poważne dylematy moralne i prawne w metodzie IVF i z tej metody nie skorzystała Odpowiedz jeszcze jedno info: na naukach w kosciele mowiono ze jest jakis kosciol - chodzi o jakis odłam , ktory popiera aborcje!!! w tym kosciele nawet zbierali ofiary na abrcje jakiejs panny!!! strasznie zaluje ze nie pamietam nazwy. Odpowiedz musze obejrzec program na szczescie zyjemy w wolnym kraju wiec jesli ktos chce miec dziecko i tylko in vitro mu w tym pomorze to moze isc na zabieg:) to ze innym sie nie podoba ta metoda - co z tego, niech sobie gadaja, byle tylko nie obrazali innych ludzi, ............................................................................................. jesli ktos jest wierzacy i chce postepowac zgodnie z nauka kosciola to musi wiedziec, ze nauka kosciola jest rygorystyczna i to zupelnie inna sprawa. nie prawda jest ze szystkie koscioly pozwalaja na antykoncepcje np. kosciół "katolicki" nie pozwala i osoba zabezpieczajaca sie-( tabletki anty, globulki, prezerwatywa )- zyje w grzechu!!!! i nie mowie tu o wspołżyciu przed slubem - bo tego wogole nie powinno byc, antykoncepcja w malzenstwie jest grzechem. za to NPR nie jest grzechem bo to nie jest metoda antykoncepcyjna a "metoda naturalnego planowania rodziny". in vitro, aborcja, tez sa grzechem mimo ze to zupelnie inne kwestie nauka kosciola jaka jest taka jest ale z nia sie nie dyskutuje, mysle ze nie ma sie co emocjonawac , nauka kosciola jest jaka jest i sie nie zmieni, jesli osoba wierzaca nie chce popelnic grzechu to musi sie dostosowac do nauki kosciola, ciekawe czy jest gdzies jakis zagorzaly przeciwnik metody ktory nie moze miec dziecka naturalnie "stworzonego" // abstrachujac od kwestii wiary i nauki kosciola. Odpowiedz Oglądałam niedawno bardzo podobny program na TVN Style i tam też jakiś ksiądz przekonywał parę, która dzięki in vitro ma dzieci, że żyją w grzechu. I ten facet tak spokojnie i rzeczowo spytał jak to jest z tym początkiem życia, bo jeśli faktycznie jest więcej tych komórek to mają i tak jedna duszę bo dusza jest niepodzielna i w takim razie nie ma mowy o żadnym zabijaniu człowieka. Nie pamiętam niestety odpowiedzi księdza, ale bardzo mnie to zastanowiło. Widziałyście ten program? Odpowiedz Gabi musisz sie dokształcić w tej materii . Bardzo proszę nie pisz bzdru jak nie rozumiesz metody. Zasłyszane i przeczytane to nie to samo co przeżyte na własnej skórze. Nie będę się wypowiadać w temacie chociaż dotyczy mnie w 100 % nie ma ochoty sie denerwować. Odpowiedz Dziewczyny nie piszcie że KK jest w kwestii in vitro obłudny. Jest konsekwentny. Przyjmuje ze zycie ludzkie zaczyna sie od momentu połączenia dwóch komórek rozrodczych i tego życia broni w kazdej formie. Myślę ze pozostałe chrześcijańsakie Kościoły uważaja podobnie (żaden nie akcetuje aborcji pozwalają tylko na zapobieganie w dowolny sposób poczęciu) tylko decyzję pozstawija sumieniu wiernych czyli bepośrednej odpowedzialnosci przed Bogiem a nie przed ksiedzem w konfesjonale. Ta cieżarna pani mysli ze jeśli ksiądz nieświadomy na czym polega ta metoda pobłogosławił ją to znaczy ze jest OK przed Bogiem? Może zgodnie z zasadą że nieznajomość szkodzi po prostu wziął na siebie czesc odpowiedizlaności za to co sie stłao o ile oczywiscie dla tej osoby zdanie ksiedza Koscioła liczyło się przy podejmowniu decyzji. Jak natomiast patrzy sie na to Bóg tego do końca nie wiemy. Może to zależy od motywacji, od postawy serca. Naprawde nie wiem. Sądzę ze kazdy przyzpadek będzie oceniał indywidualnie. Mozna to sobie próbować tłumaczyć że w ostatecznosci i tak on decyduje czy taki zabieg w końcu przyniesie efekt czy nie. Od kiedy dowiedziłam się że przy tej metodzie selekcjonuje sie zapłodnione zarodki i jedne wszczepia drugie-no właśnie mam wątpliwości moralne. WIem tez ze jest inna metoda in vitro (nie słuchałamcalęgo programu wiec nie wiem czy mówiono o niej) polegajaca na pobraniu mniejszej ilosci komórek jajowych np. 3 zapłodnieniu i wszczenieniu wszystkich ale ona jest o wiele mniej skuteczna więc patrząc przez ten pryzmat że niektóre pary próbowły po kilkanaście razy zamin sie udało... Ale gdzieś słyszłam , że ona jest aceptowana przez KK. Co do sposobu pobirania nasienia to sądze ze liczy się motywacja. W końcu facet robi to nie dla przyjemoności. A moze dać miłosc i dom dzieciom które już są na tym swiecie ale ich biologiczni rodzice ich nie kochają? Dziekuję Bogu że dał nam Bartusia i nie musimy podejmowac takich trudnych decyzji. Odpowiedz Agata22 napisał(a):Nezi napisał(a):Jak myślicie, będą powtarzać ten program? Bo 17:30 to dla mnie za wczesna godzina na bycie w domu zawsze powtarzają te programy tylko zazwyczaj jeszcze wcześniej bo w południe chyba ok 11-12 No to tym bardziej nie obejrzę... moze kiedyś w nocy będą powtarzać, od czasu do czasu zdarzają mi się bezsenne poranki od może wtedy nabuzuję się na cały dzień... Odpowiedz A mi ręce opadły do samej ziemi. Mój mąż jest mordercą. Zabija swoje plemniki za każdym razem jak trzeba zbadać nasienie albo zrobić posiew - co jest najważniejszym krokiem poprzedzającym podjęcie leczenia. Czyli najlepiej się nie leczyć. A jak nie leczyć tego, to dlaczego leczyć coś innego? Facet nie ma prawa być zdrowy w tej sferze, to dlaczego pan X ma prawo być leczony na serce, a pani Y na żylaki? Tego kretyna w czarnej koszulce i z klapkami na oczach to bym :Hangman: Odpowiedz Nezi napisał(a):Jak myślicie, będą powtarzać ten program? Bo 17:30 to dla mnie za wczesna godzina na bycie w domu zawsze powtarzają te programy tylko zazwyczaj jeszcze wcześniej bo w południe chyba ok 11-12 Odpowiedz Jak myślicie, będą powtarzać ten program? Bo 17:30 to dla mnie za wczesna godzina na bycie w domu Odpowiedz rozbawiła mnie sytuacja gdy kobieta(ta w ciąży) powiedziała że ksiądz ją pobłogosławił w działaniu, dał modlitwe-a teolog twierdził że kłamie!!! albo powiedział że ten ksiądz poprostu nie wiedział co to in-vitro a wiecie coś mówili o tym że poronienie tez jest niedozwolone, jest grzechem czy coś takiego tylko nie usłyszałam dokładnie bo akurat nie było mnie w pokoju Odpowiedz ogladałam jakies ostatnie 25minut własnie ta kobieta której córka ma 2,5 roku-wydała mi sie wiarygodna wiedziała co mówi podawała konkrety etc... zaś teolog, ten brodaty to już totalne oszołomstwo-nic do nich nie dociera zadne argumenty oni wiedza swoje i już!!! rozbawiła mnie sytuacja gdy kobieta(ta w ciąży) powiedziała że ksiądz ją pobłogosławił w działaniu, dał modlitwe-a teolog twierdził że kłamie!!! cóż kosciół-mój tez-jest czasami obłudny, mój kolega ksiądz często jak wydaje o czyms opinie to mówi-jako ksiądz kośioła katolickiego uważam tak:....zas jako człowiek uważam tak:....i czesto są to sprzeczne poglądy.. ja w ogóle nie będę miec ŻADNYCH moralnych zachamowań gdy będę do zabiegu in vitro zmuszona zaś sprawę aborcji musiałabym długo rozważać i raczej bym się nie zdecywowała dlatego dawanie i odbieranie życia nie jest dla mnie równorzędne IMHO- zabiegi in vitro powinny być dotowane Odpowiedz Oglądałam i gotowałam się razem z Wami. Przerażające są poglądy tych fanatycznych zacofańców Odpowiedz Oglądałam i aż się zagotowałam, Pan teolog chciał wcisnąć, tym co podają się zabiego in vitro, że zle robią i jest to niemoralne i nie mogą być z tym szczęśliwi, a Pan z brodą, (nie kojarzę kim był ) próbował udowodnić, że te osoby są aspołeczne i każdy zarodek i plemnik poza naszym ustrojem jest zabijany, mordowany i wogóle jakim prawem takie ingerencje. Podobała mi sie pani w niebieskiej marynarce, mam 2,5 letniej dziewczynki w 100% identyfikuję się z jej zdaniem. Odpowiedz No właśnie problem w tym, że Ci ludzie uważają, że mają prawo nakazać/ zakazać czegoś innym i w dodatku robią to jeszcze w otoczce "chcemy dla Was dobrze, chcemy Was chronić przed złem, itp." Ciekawi mnie jak zapatrują się na kwestię in- vitro innne religie poza katolicką??? Odpowiedz dlaczego niektórym tak cięzko zrozumieć to że ktoś nie może mieć dzieci drogą naturalną dlaczego oni nam wszystkiego zakazują nie rozumiem tez dlaczego właśnie oni porównują in vitro z aborcją przecież to dwie różne sprawy ( jedno popieram drugie neguję ) Odpowiedz Ja sobie doskonale z tego zdaje sprawe. BTW Miszkanie przed slubem tez jest grzechem Koscol przeklina takie pary? Oddanie nasienia do badan - jest zle? To co robimy oddajac szpik? W szpiku sa komorki macierzyste.... a z nich powstaja nowe komorki nowe zycie Takie myslenie to bledne kolo. Nie mozna do jednego mianownika sprowadzac ludzi, ktorzy pragnac dzieci, chwytaja sie wszystkich (oddanie nasienia) mozliwych srodkow i mastrbujacych sie dla przyjemnosci :| Kilka pytan mi sie nasunelo.... Jakie prawo maja ludzie mowiacy mi, co jest dla mnie lepsze? Jesli uwazam, ze in-vitro nie jest zlem (grzechem) to jestem zla (grzesznica)? Rozumiem kwestie moralne, sama chcialabym wiedziec, ze wszystkie zarodki beda wykorzystane, ale nie zgadzam sie z arbitralnym twierdzeniem: chec posiadania dziecka u osob nieplodnych to egoizm... Odpowiedz Mik@ pobieranie nasienia wg pana teologa i tego drugiego też nie za bardzo, bo mężczyzna się przy tym masturbuje, a to grzech :o Odpowiedz Kazdy ma wolny wybor. Mowienie cytuje: "my jestesmy obroncami zycia" (przeciwnicy in-vitro) to juz gleboka kpina. Postawa teologa - Ja i tylko ja mam racje, Wy mnie sluchajcie, bo ja nauczam. Pobranie nasienia - tak, ale oddanie nasienia do baknu spermy - nie :o bo to spolecznie niebezpieczne. Ja pier.. :awantura: ..le spolecznie niebezpieczny to jest fanatyk, a nie czlowiek, ktory chce kochac.... I uwaga - chce posiadania dziecka - to egoizm Rece opadaja :| Odpowiedz Ok mogę się wypowiadać :) Pan teolog rozwalił mnie zupełnie stwierdzeniem, że in vitro jest aborcją I za Chiny Ludowe z tym drugom ojcem sześciorga dzieci nie dało im się wytłumaczyć, że podczas zabiegów in vitro nie są uśmiercani ludzie Sama, kiedy myślę o in vitro mam dużo wątpliwości i nie wiem, czy bym się zdecydowała. Jednak odmawianie prawa innym ludziom do tego zabiegiu przez kogoś kto wie lepiej (patrz pan teolog ) wydaje mi się strasznie, okropne i nie na miejscu. Rozumiem za to tą parę, która zdecydowała się na adopcję. Odpowiedz Ja też oglądam, wypowiem się potem. Odpowiedz Mik@ dokładnie ciśnienie idze w górę słychając tego co tam gadają ten facet w czarnej koszulce jest wkurzający :axe: Odpowiedz Slucham i troche ogladam... juz mi sie cisnienie podnosi....... Odpowiedz
Ciąża i Poród (17815) Dermatologia (7984) Dieta i Kondycja (118555) Dojrzewanie (90006) Ginekologia (759) Intymno gdzie,rozmowy w toku ? Dołączył: 2010-01-07 Miasto: Moja Wioseczka Liczba postów: 1693 25 listopada 2010, 14:48 ,,Rozstępy, obwisła skóra i inne pasztety po odchudzaniu... Wiotka, zwisająca skóra na brzuchu, obwisłe ramiona i piersi - to niechciane pamiątki po odchudzaniu. Okazuje się, że radość po zrzuceniu nadmiaru kilogramów szybko ustępuje łzom i rozpaczy z powodu wiszącej wszędzie skóry.,, COŚ DLA MNIE I DLA TYCH CO CHCĄ SCHUDNĄĆ DUŻĄ ILOŚĆ KILOGRAMÓW ZA SZYBKO!!!! POLECAM Edytowany przez MARGOLKA26 25 listopada 2010, 14:48 asiorek1982 25 listopada 2010, 20:01 a mnie się wydaje że przy tak dużej nadwadze przy każdym chudnieciu będzie taki problem skóra jest niestety za nadto rozciągnięta .... przykre to Dołączył: 2010-01-07 Miasto: Moja Wioseczka Liczba postów: 1693 25 listopada 2010, 20:08 Ja myślałam że moja ,,lekko,,obwisła skóra to problem,ale w porównaniu do tych dziewczyn to pikuś .BARDZO IM WSPÓŁCZUJĘ I NIE UWAŻAM ŻE SA GŁUPIE , podjęły walkę ze zbędnymi kilogramami NIESTETY PRZY WIĘKSZEJ UTRACIE WAGI SĄ PEWNE KOMPLIKACJE i nie zawsze wynika to z głupoty Dołączył: 2010-01-07 Miasto: Moja Wioseczka Liczba postów: 1693 25 listopada 2010, 20:10 > Tak to jest jak brak wiedzy o szybkie tępo chudnięcia + złe odżywianie (brak> składników w tym BIAŁKA) = obwisy wiem> czy to przykre czy głupie. Tak czy siak zapłaciły> swoją cenę za swój brak wiedzy i postępowanie.> Gdyby trochę więcej poczytały mogły by tego> uniknąć. Koniec kropka. I tyle w tym NIE MIAŁA TAKIEGO PROBLEMU Gazeciuch 25 listopada 2010, 20:21 Brdzo często jest tak, ze mimo ćwiczeń tak jest że zostaje skóra obwisła... Przecież ta pierwsza dziewczyna, która schudła 70kg mówiła, że ćwiczyła na orbiteku. Jak skóra jest rozciągnięta długo to często nie wraca do swoich dawnych rozmiarów. Np. po ciąży 9 miesięcy ma sie brzuch potem niektóre kobitki mają piękny jędrny, a niektóre mają skóre obwisłą. To także zależy od naszej skóry czy mamy ją elastyczną czy nie. Można oczywiście temu próbować zapobiegać, ale tak naprawde nigdy nie wiemy czy nas taka skóra obwisła nie spotka. MarzeniaSieSpelniaja 25 listopada 2010, 21:00 a mi ich szkoda i mam tylko nadzieję,że jak ja schudnę to mi nie zostanie taka pamiątka. Kiedyś dużo schudłam, ważyłam 60kg i nie miałam problemu tylko cellulit. Wiecie jak ogląda sie takie skutki odchudzania to odechciewa się tego,żeby jeszcze gorzej nie wyglądać. Bo ja mam paskudny brzuch ale jest o niebo lepszy nich tych dziewczyn. Przykro mi,że my grubaski zawsze mamy pod górę. Dołączył: 2008-11-19 Miasto: Italia Liczba postów: 5574 25 listopada 2010, 21:57 dziewczyny nie wiecie czy mozna gdzies w necie ogladac rozmowy w toku? nie mam dostepu do polskiej tv niestety a chetnie bym obejrzala czarodziejkaZksiezyca 25 listopada 2010, 22:17 ogladalam...masakra:( 1RgSVD.